Olej z nasion malin - aksamitny i lekki
- dla każdego rodzaju cery, w szczególności: podrażnionej, problematycznej, dojrzałej
- zapobiega powstawaniu zaskórników
- wspomaga tworzenie elastyny i kolagenu
- szybko się wchłania, idealny pod makijaż
Olej z nasion maliny właściwej (Rubus idaeus L.) jest jednym z najciekawszych i zarazem najbardziej wszechstronnych olejów stosowanych w codziennej pielęgnacji skóry. Posiada nasienny, ziemisty aromat, który szybko utlenia się pozostawiając olej w postaci niemal bezzapachowej. Jego lekka, aksamitna, wręcz "matowa" konsystencja sprawia, że jest olejowym numerem jeden w pielęgnacji twarzy. Idealnie sprawdza się zarówno stosowany w dzień (pod makijaż) jak i na noc. Dedykowany przede wszystkim skórze podrażnionej, przesuszonej, skłonnej do alergii. Łagodzi, uelastycznia i odbudowuje uszkodzoną warstwę naskórka.
Z uwagi na dużą koncentrację witamin E i A wysoce ceniony jest przez osoby zmagające się z problemami skórnymi. Nie zatyka porów, a dzięki właściwościom antybakteryjnym i przeciwzapalnym zapobiega powstawaniu zaskórników i krostek, jednocześnie dbając o odpowiednie nawilżenie skóry. Wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe, wspomaga proces tworzenia elastyny i kolagenu. Wspomaga ochronę przed promieniowaniem UVB.
Naturalny i tłoczony na zimno zachowuje swoje wszystkie dobroczynne właściwości.
Stosuj jako: zamiennik kremu, olejek na końcówki włosów, dodatek do maseczek, peelingów...
Sposób użycia: Nanieś na oczyszczoną, zwilżoną (na przykład hydrolatem) skórę. Delikatnie, okrężnymi ruchami wmasuj aż do całkowitego wchłonięcia.
Skład: 100% olej z nasion malin
Przechowuj w miejscu chłodnym, suchym i zacienionym.
Pojemność: 30 ml. Olej odznacza sie najwyższą jakością. Aby osiągnąć maksimum korzyści - używaj go w niewielkich ilościach, ale regularnie.
Butelka z ciemnego szkła z pipetką.
Kraj pochodzenia: Polska
Powyższy produkt jest w 100% naturalny - jego zapach, kolor i konsystencja mogą się więc nieznacznie różnić w zależności od partii.
Ministerstwo Dobrego Mydła - o sobie
MINISTERSTWO DOBREGO MYDŁA TO MAŁA RODZINNA MANUFAKTURA MYDLARSKA ZAŁOŻONA PRZEZ SIOSTRY ANIĘ I ULĘ BIELUŃ W POŁOŻONYM NA PÓLNOCNYM ZACHODZIE KRAJU KAMIENIU POMORSKIM.
OFERUJEMY PORZĄDNE, RĘCZNIE WYRABIANE MYDŁA I KOSMETYKI.
DOBRE SUROWCE, DOBRE RZEMIOSŁO I CIĘŻKA PRACA - TO NASZ TAJNY PLAN NA SUKCES:)
MDM POWSTAŁO Z POŁĄCZENIA MYDLANEJ OBSESJI, DYSTANSU POŻYCZONEGO OD MONTY PYTHONA I ICH MINISTERSTWA DZIWNYCH KROKÓW ORAZ Z POCZUCIA, ŻE DOBRZE ROBIĆ DOBRZE.
ROLĘ ZAGRAŁATEŻ TROCHĘ KSIĄŻKA „CZEKOLADA” JOANNE HARRIS, W KTÓREJ GŁÓWNA BOHATERKA PROWADZI SKLEP Z CZEKOLADKAMI I ZAWSZE WIE, CO DLA KOGO BĘDZIE NAJLEPSZE.
I JESZCZE FILM „JIRO ŚNI O SUSHI” OPOWIADAJĄCY O SKROMNOŚCI I BEZKOMPROMISOWEJ MIŁOŚCI DO PRACY, A WŁAŚCIWIE O JEDYNYM CZŁOWIEKU NA ŚWIECIE, KTÓREGO SUSHI ZDOBYŁO TRZY GWIAZDKI W PRZEWODNIKU MICHELIN.
DLA NAS MINISTERSTWO JEST KAWAŁKIEM PODŁOGI, NA KTÓRYM SAME USTALAMY WARUNKI.
NIE MAMY TU DEADLINEÓW SPRZEDAŻOWYCH, PLANÓW DO WYKONANIA I PROJEKTÓW DO ZALICZENIA.
NIE MUSIMY WYRABIAĆ NORM, OBNIŻAĆ JAKOŚCI, NEGOCJOWAĆ WARUNKÓW, PRZYSYPIAĆ NA ZEBRANIACH, MANIPULOWAĆ ETYKIETAMI I TWORZYĆ MARKETINGOWEJ ILUZJI LUKSUSOWEGO PRODUKTU.
MOŻEMY ZA TO: MARZYĆ, WYMYŚLAĆ, MYLIĆ SIĘ, POPRAWIAĆ, WYBRZYDZAĆ, SZUKAĆ NAJLEPSZYCH ROZWIĄZAŃ DO UPADŁEGO, GŁOŚNO SIĘ KŁÓCIĆ I POPRAWIAĆ TO, CO NAM PRZESZKADZA.
MOŻEMY PRACOWAĆ DZIEŃ PO DNIU DOSKONALĄC SIĘ I ROZWIJAJĄC WE WŁASNYM TEMPIE ORAZ WSPÓŁPRACOWAĆ Z CUDOWNYMI LUDŹMI NA WŁASNYCH, NIEMODNYCH DZIŚ WARUNKACH.
WIERZYMY, ŻE MOŻNA ZARABIAĆ NA ŻYCIE NIE PĘDZĄC I NIE WALCZĄC.
ŻE MOŻNA ZAPEWNIĆ BEZPIECZEŃSTWO SOBIE I SWOJEJ RODZINIE A JEDNOCZEŚNIE ZACHOWAĆ UCZCIWOŚĆ WOBEC WSPÓŁPRACOWNIKÓW I KLIENTÓW.
KAŻDEGO DNIA STARAMY SIĘ, ABY NASZA PRACOWNIA I SKLEP BYŁY MIEJSCAMI, W KTÓRYM BIERZE SIĘ ODDECH.
NIE NATRAFICIE TU NA INFOLINIĘ Z MELODYJKĄ, NA PODPUCHY I MAŁE DRUCZKI, MARNEJ JAKOŚCI PRODUKTY I RZĄDY "ZWIĘKSZANIA SPRZEDAŻY".
STARAMY SIĘ ODPOWIADAĆ NA WSZYSTKIE PYTANIA, SERDECZNIE RADZIĆ I POMAGAĆ W SYTUACJACH WYJĄTKOWYCH. MARZY NAM SIĘ, ABY KLIENCI CZULI SIĘ U NAS BEZPIECZNIE I KOMFORTOWO WIEDZĄC, ŻE SĄ W MIEJSCU, W KTÓRYM SPOTYKAJĄ SIĘ PO PROSTU DOBRZY LUDZIE.